4 marca 2018 odbył się w Gdańsku po raz czwarty Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczystość poprzedziła Msza Św. w kościele św. Brygidy. Kościół św. Brygidy zawsze był miejscem, gdzie gromadzili się gdańscy patrioci, dlatego wszelkie uroczystości patriotyczne zaczynają się w tym kościele. Po zakończeniu ceremonii religijnej przed kościołem uformował się marsz, który przeszedł ulicami Starego Miasta.

Wzięli w im udział kombatanci, grupy rekonstrukcyjne odtwarzające oddziały wojskowe, pojazdy wojskowe, działacze organizacji narodowych z udziałem Obozu Wielkiej Polski oraz liczni mieszkańcy Gdańska oraz wiele osób, które przyjechały do Gdańska specjalnie na tą uroczystość. Duże zainteresowanie wzbudzały pojazdy pancerne z II wojny światowej. Po dotarciu na Długi Targ nastąpiło odśpiewanie hymnu państwowego i okolicznościowe przemówienia. Ten uroczysty dzień uświetnił występ rapera-patrioty Tadeusza „TADKA” Polkowskiego. Podczas swojego występu w piękny sposób opowiedział o Żołnierzach Wyklętych i ich walce o niepodległą Polskę zarówno w swoich muzycznych kawałkach jak i opowiadając o nich. Hańbą po raz kolejny okrył się prezydent Gdańska, który nie wziął udziału się w uroczystościach. Po za tym przykrym zdarzeniem, była to piękna patriotyczna manifestacja. Pamiętajmy, że Gdańsk i Pomorze było miejscem działania między innymi V Wileńskiej Brygada AK. To w Gdańsku zostali zamordowani żołnierze tej brygady Inka i Zagończyk. Dopiero niedawno odnaleziono miejsce ich spoczynku i godnie pochowano z honorami państwowymi. Cześć i chwała Bohaterom!

Jacek Łojko